Nie jestem wielbicielką śniadań "na słodko", ale na drugie śniadanko chętnie zjadam coś słodkiego (to chyba przyzwyczajenie ze szkolnych czasów kiedy szłam z rogalem na stołówkę gdzie rozlewano do kubeczków ciepłe mleko :)).
Od dawna marzyły mi się właśnie rogale z dżemem i szklaneczką mleka. Jednak po dwóch katastroficznych próbach z ciasta francuskiego nie mogłam się do nich zabrać.. zniechęciłam się na dobrych parę miesięcy :( Ale zawsze przychodzi czas by się z czymś zmierzyć i kiedy chęć zjedzenia takiego rogalika sięgnęła już szczytów odszukałam kilka przepisów, wybrałam najłatwiejszy z nich i zaczęłam rządy w kuchni ;)
Rogaliki wyszły super :) Następnym razem dodam jednak o łyżkę mniej miodu, bo jednak jego smak tutaj jest dla mnie za intensywny.
Przepis z: Twoje&Moje
Składniki:
Od dawna marzyły mi się właśnie rogale z dżemem i szklaneczką mleka. Jednak po dwóch katastroficznych próbach z ciasta francuskiego nie mogłam się do nich zabrać.. zniechęciłam się na dobrych parę miesięcy :( Ale zawsze przychodzi czas by się z czymś zmierzyć i kiedy chęć zjedzenia takiego rogalika sięgnęła już szczytów odszukałam kilka przepisów, wybrałam najłatwiejszy z nich i zaczęłam rządy w kuchni ;)
Rogaliki wyszły super :) Następnym razem dodam jednak o łyżkę mniej miodu, bo jednak jego smak tutaj jest dla mnie za intensywny.
Przepis z: Twoje&Moje
Składniki:
- 500g mąki pszennej
- 2 łyżki miodu
- 5 łyżek ciepłej wody
- 30g drożdży świeżych
- 100ml mleka
- 50g masła
- 1 jajko
- 1/4 szklanki cukru
Na wierzch:
- 1 jajko
- mak
Do pieczenia: blacha wyłożona papierem do pieczenia oprószonym mąką
Przygotowanie:
- Wodę wymieszać z 1 łyżką cukru, pokruszonymi drożdżami i 4 łyżkami mąki. Pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na 15 minut. Masło rozpuścić, gorące zalać zimnym mlekiem, pozostawić do wystudzenia. Do drożdży dodać mąkę, cukier, miód, jajko i masło z mlekiem. Dokładnie wymieszać, przełożyć na oprószony mąką blat i wyrobić elastyczne, niezbyt zwarte ciasto.
- Przełożyć do miski, przykryć folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę (powinno podwoić objętość).
- Podzielić na dwie części, rozwałkować na kształt koła o średnicy ok. 28 cm (w razie potrzeby można podsypać odrobiną mąki). Oba placki podzielić na 8 trójkątów i zwijać w rogale zaczynając od podstawy.
- Układać na przygotowanej blasze, odstawić do wyrośnięcia na 30 minut. Następnie smarować rozmąconym jajkiem i posypać makiem. Piec ok. 15-20 minut w temperaturze 180 stopni (piekłam z termoobiegiem).
Mm.. zdjęcie cudo.
OdpowiedzUsuńA czy Ty wiesz Moja Kochana, że przeglądając dziś swoje przepisy (w segregatorze) wypadła mi kartka z tymi właśnie rogalikami?
Jakiś znak?:D
Piękne zdjęcie!
OdpowiedzUsuńa ja na słodko mogę cały dzień. :)
OdpowiedzUsuńtakie rogaliki to już w ogóle. :)
Olciaky - może to znak byś wpadła do mnie na te rogaliki? ;)
OdpowiedzUsuńmniamusne - dziękuję :)
Sugar Plum Fairy - no to z Ciebie słodka kobietka :)
wyglądaja pysznie;D
OdpowiedzUsuńJa z kolei jeśli śniadania, to właściwie tylko na słodko - z wyjątkiem jajecznicy, którą to też bardzo chętnie zjem. Drugie z resztą też na słodko. I kolacja też chętnie... W ogóle słodkolubne ze mnie stworzenie. ;))
OdpowiedzUsuńRogaliki są cudne! Bardzo lubię takie wypieki.
Pozdrawiam!
Ale śliczne foto! W czym przerabiałaś? :)
OdpowiedzUsuńcudne, aż ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńzjadlabym takiego rogalika:) taki cudny, ze az slinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńo jaki oldschoolowy rogalik :)
OdpowiedzUsuńOlivio fajne:) - takie śniadania sa jak najbardziej dla mnie tylko... teraz muszę cos na szybciej(musli), bo wstaje o 6 i migiem do pracy... Zatem biegne do łóżka...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
to byłam ja: kuchniapelnasmakow.blogspot.com - tylko z innego konta...
OdpowiedzUsuńale ładny! ja z kolei przepadam za śniadaniami za słodko :)
OdpowiedzUsuńprześliczne zdjęcie a rogaliki zapowiadają się pysznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za komentarze :) Widzę, że jestem w mniejszości bo prawie wszystkie z Was to poranne łasuchy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was cieplutko :)
P.S.
mania179 - to mój Kociak przerabiał w magicznym programie Photoshop ;)
takie rogaliki posmarowane dżemem i espresso to moje ukochane śniadanie :)
OdpowiedzUsuń