Dania główne     Śniadania/kolacje     Zdrowe przekąski     Soki    

Poranna Mokka


Mmmrr mrr mrrrr .... mhm, czas na pobudkę. Otwieram oczka, a nad sobą widzę srebrzyste futerko, wielkie zezikowate oczy i nosek cały mokry i zaróżowiony.. z pewnością od mruczenia :) lekkie miałkanie Feci przeradza się w coraz bardziej pretensjonalne mówiące zapewne: "no ile mam jeszcze czekać?! czas na smakołyk". Wlekę się do kuchni, wstawiam wodę na kawę, aby obudzić Kociaka (niestety nie budzi go aromat kawy jak w reklamie, tylko głośne strzelanie czajnika ;P ). Przygotowuję śniadanko.. aromat kawy delikatnie unosi się w mieszkanku, siadamy przy stole i.. tak zazwyczaj zaczyna się nasz dzień :)
Uwielbiam zapach kawy, jednak smaku nie znoszę.. próbowałam wszelkie połączenia i.. udało się :) Tydzień temu odkryłam zamiennik porannego kakao :)

Składniki
  • 2 szklanki mleka
  • 2 łyżki kakao w proszku
  • 2 łyżki brązowego cukru
  • 1 czubata łyżka kawy rozpuszczalnej
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Przygotowanie
  1. Podgrzej wszystkie składniki, aż płyn będzie gorący, przecedź przez sitko i rozlej do 2 kubków.

14 komentarzy:

  1. zdjęcie kotka jest cudne! :) też sobie robię od czasu do czasu takie połączenie, bo jednak kawy staram się pić jak najmniej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam poranną kawę,jutro wypróbuje ten wspaniały przepis zamiast mojego zwykłego espresso

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahaha, moje koty się musiały z Twoją ślicznotką zmówić, bo mi też dzisiaj drapały w drzwi, zostały wpuszczone do pokoju i mruczały niesamowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To ja poproszę taką poranną pobudkę.Mniammmmmmm....

    OdpowiedzUsuń
  5. Paulo - dziękuję :)ponoć do dwóch filiżanek dziennie można sobie spokojnie pozwolić ;)
    Justyno - mam nadzieję, że smakowało :)
    Mania179 - to jakiś koci dzień musiał być ;)
    Amber, Myniolinka - fajna taka pobudka, nie? ;)
    Pozdrowionka dla Was :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Taka kawa w Twoim wydaniu z pewnością smakuje wybornie! I z takim mięciutkim futerkiem na kolanach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. narobiłaś mi smaka na taką kawę, idę sobie zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. słodka kicia :)
    właśnie wypiłam swoją kawę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. kawa była wyborna :), pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. ale jajo, mam taka sama filiżankę! znad morza :D

    OdpowiedzUsuń
  11. dzięki, Kawoszki, za komentarze :)pozdrawiam Was :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaki kiciulek :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Raczej nie pijam kawy ze wzgledu na jej raczej negatywny wpływ na moje samopoczucie. Świetnie natomiast czuje sie po bawarce. Tradycyjną herbatę dilmah czarną zalewam wodą a potem dodaje trochę mleka. Moim zdaniem nawet smakuje duzo lepiej niż kawa:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)