Jesienne i zimowe wieczory kojarzą mi się z nocnym pichceniem, gorącą czekoladą i seansami filmowymi :) Ponieważ mamy październik seanse te są wyjątkowo straszne - rządzą horrory! A z uwagi na to iż oglądamy je w towarzystwie zbzikowanych nastolatków trzeba postarać się o odpowiedni klimat ;) Ostatnio przygotowałam krwisty poncz, który zrobił niezłe wrażenie :D
Przepis znaleziony na: www.tipy.pl
Składniki:
- Rękawiczka plastikowa
- 2 litry dobrze schłodzonej herbaty owocowej z truskawek
- pół kg mrożonych truskawek
- 2 łyżki cukru
- pół litra gazowanej wody mineralnej
Przygotowanie:
Truskawki zmiksuj i zmieszaj ze schłodzoną herbatą z truskawek. Dodaj cukru do smaku, wymieszaj i wstaw do lodówki.
Plastikową rękawiczkę napełnij wodą, zwiąż na końcu mocno gumką i również włóż do zamrażalnika na 4h.
Poncz przelej do misy po czym wrzuć do niej zmrożoną dłoń wyciągniętą z rękawiczki.
Haha, ekstra pomysł :)
OdpowiedzUsuńwygląda genialnie, tak creepy :)
OdpowiedzUsuńTo mi się bardzo podoba!! Mam fioła na pukcie hallowinowych dekoracji, filmów... i krwistych potraw ;))
OdpowiedzUsuń