Dania główne     Śniadania/kolacje     Zdrowe przekąski     Soki    

Wileńskie przysmaki na Kaziukach w Ochli

Uwielbiam wszelkiego rodzaju ryneczki, giełdy czy imprezy plenerowe.
Zachwyca mnie ich wesoła atmosfera, piękne kolory i przede wszystkim - nowinki kulinarne :)
W zeszły weekend miałam okazję być na Kaziukach, o których możecie poczytać na moim drugim blogu


Oprócz wspomnianej, przyjemnej atmosfery oraz pięknych ludowych wyrobów, miałam możliwość spróbowania wileńskich przysmaków. 


 
Muszę się jednak przyznać, że do spróbowania blinów zabrakło mi odwagi, ponieważ kucharka powiedziała, że są one zrobione z kaszy gryczanej.. natomiast cepelin wylądował na tacce.. w asekuracji pierogów ruskich.. ;) i całe szczęście, bo niestety nie zachwycił mnie smakiem - ot taka pyza ziemniaczana, lekko twardawa z małą ilością suchego mięska mielonego w środku.


Później udało mi się spróbować grillowanego oscypka z żurawiną, pierniczka z dodatkiem miodu gryczanego i ciasto z kokosem.


Zawsze z takich imprez staram się przywieźć do domu kilka smakołyków. 
Chlebek, kiełbaska i piwo czekoladowe już doczekały się konsumpcji (piwo było najlepsze;))..


natomiast kwas chlebowy i miód pitny czekają na swoją kolej :)


Zapraszam Was również do obejrzenia filmiku :)







2 komentarze:

  1. Ja rowniez uwielbiam takie targi! Raz w stolicy bylam, jak byly stragany z roznych krajow ameryki poludniowej... Ach, co to byla za uczta dla podniebienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też lubię chodzić na różne targi i jarmarki. no i kosztować tamtejszych przysmaków :)

    Wesołych i Smacznych Świąt!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)