Dania główne     Śniadania/kolacje     Zdrowe przekąski     Soki    

Śniadanko do pracy. Bułeczki bolognese



Jakie jedzonko zabieracie ze sobą do pracy? Czy macie zazwyczaj standardowe kanapki, a może jakieś sałatki?
W moich miejscach pracy nie miałam zazwyczaj szansy na podgrzewanie potraw co sprawiało, że moje menu ograniczało się do monotonnych kanapek i sałatek. Od niedawna zaczęłam jednak to powoli zmieniać :)
Przed Wami bułeczki bolognese, do których inspirację znalazłam tutaj.
Postanowiłam zrobić na obiad spaghetti i przy okazji przygotowałam większą porcję nadzienia, aby starczyło na bułeczki :)



Składniki na ciasto (8-10sztuk bułeczek):
1 szklanka ciepłej wody
10g suszonych drożdży (użyłam świeżych)
1/3 szklanki oleju
1 łyżeczka soli
1 jajko
3 1/2  szklanki mąki (u mnie wyszło lekko ponad 4 szklanki)
jajko do posmarowania
przyprawy do posypania (ja użyłam oregano)

Przygotowanie ciasta:
Do miski wsyp mąkę , suche drożdże i sól, wymieszaj. Dodaj ciepłą wodę, olej i jajko, połącz dokładnie składniki. Wysyp ciasto na stolnicę i dokładnie wyrób ciasto. Przykryj ciasto ściereczką i odstaw na 30 minut.

Składniki na farsz:
cebula
300g mięsa mielonego
1 puszka pomidorów w puszce krojonych lub puree z pomidorów
szklanka wody lub bulionu
sól, pieprz, cukier, suszone oregano i bazylia
100g sera żółtego

Przygotowanie farszu: 
Cebulę pokrój w kostkę i zeszklij na rozgrzanej patelni z olejem.  Dodaj mięso i smaż. Posyp pieprzem i solą. Dodaj pomidory, bulion i odrobinę cukru. Duś parę minut. Dopraw przyprawami.

Przygotowanie bułeczek: 
Ciasto podziel na części i rozwałkuj lub też można spłaszczyć je na dłoni :). Na środek ciasta ułóż sos bolognese i kawałek żółtego sera. Uformuj bułeczki. Ułóż je na blaszce. Odstaw na 20-30 minut. Posmaruj jajkiem i posyp oregano. Piecz w nagrzanym piekarniku do 200 stopni przez 25 minut, aby miały złotawy kolor.

Smacznego :)
 

6 komentarzy:

  1. a jak potem, gdy sos wystygnie - tłuszcz się nie zbiera?

    OdpowiedzUsuń
  2. hej janiolka - tu nie będzie problemu z tłuszczem ponieważ w tym daniu niema go za wiele - jedynie odrobina z mięsa, ale to wszystko ładnie wtapia się w sos :)

    OdpowiedzUsuń
  3. żebym tylko następnym razem przy przygotowaniu bolognese nie zapomniała zostawić trochę na bułeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tym przepisem zainspirowałaś mnie do wykorzystania sosu do spagetti. Na drugi dzień zostało mi go już na tyle mało, że nie chciało mi się gotować do niego specjalnie makaronu. Wziąłem 2 małe bułki, przekroiłem na pół, wydrążyłem środek i zapakowałem tam ten sos. (Sos z mięsem mielonym) Potem te bułki zapiekłem w piekarniku jak zapiekanki :) Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  5. porywam na jutro na uczelnię!

    OdpowiedzUsuń
  6. kocie-smaki - 3mam kciuki za dobrą pamięć ;)

    WnW - hmm, Twój sposób też mi się spodobał ;)Jednak faceci z prostych rzeczy potrafią coś dobrego wykombinować :)

    Ola - smacznego :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)