Pamiętacie kiedy ostatnio jedliście agrest? Niestety, ten owoc jest coraz mniej popularny i dostępny (co zauważyłam po kilku latach robienia przetworów). Z każdym rokiem jest go trudniej dostać w sklepach czy od znajomych działkowiczów :( Być może to przez fakt, że ciężko się go zbiera (krzaki mają ostre kolce) lub przez cierpki smak (tu raczej winna jest skórka owocu). Jednak kiedy podam Wam kilka powodów, dla których warto zajadać się agrestem to z pewnością zmienicie zdanie ;)
Agrest obfituje w witaminę C, zawiera także witaminy z grupy B, prowitaminę A, żelazo, fosfor, magnez, miedź, potas, kwasy organiczne (kwas jabłkowy i cytrynowy), dużo kwasu foliowego, taniny, flawonoidy. Dojrzałe owoce mają sporo serotoniny, która wykazuje działanie przeciwnowotworowe.
Większość dobroci przedstawia poniższy obrazek :)
Ważne:
Mimo wielu właściwości leczniczych, agrest nie jest polecany dla wszystkich. Osoby chore na cukrzycę powinny zachować ostrożność w jedzeniu tych owoców.
Ze względu na dużą zawartość tanin i kwasów mogą zaszkodzić cierpiącym na wrzody żołądka i dwunastnicy oraz zapalenia okrężnicy i jelit.
Owoce agrestu można bezpiecznie podawać niemowlakom, które ukończyły 9. miesiąc życia.
Co zrobić z agrestu?
Można wycisnąć sok lub przygotować z niego konfitury, dżemy, powidła, kompoty (np. z dodatkiem truskawek).
Nadaje się również do mrożenia
Przepisy z agrestem:
Konfitura z agrestu i syropu z agawy
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny :)