Sałatki to jedno z moich ulubionych dań serwowanych na kolację. Są lekkie i można je urozmaicać na różne sposoby.
Już od jakiegoś czasu planowałam kupić suszarkę do sałaty - ponoć to szybki i świetny sposób na osuszanie warzyw czy ziół. Przyznam, że uwielbiam gadżety, ale jak na razie muszą być one na miarę możliwości finansowych, więc kiedy podczas ostatniej wizyty w centrum natrafiłam na promocję tego niezbędnego narzędzia nie zastanawiałam się za długo :) I nie żałuję. Choć jest to najzwyklejsza suszarka (bez ponadczasowego designu, czy dodatkowych udoskonaleń) sprawdza się doskonale ;) Myje się w niej dobrze, jest pojemna i doskonale osusza, dzięki czemu sałatki nie są przemoczone i nie tracą chrupkości ;)
Dziś będzie przepis na najprostszą sałatkę jaką robiłam. Możemy do niej przygotować grzanki:
Pokroić bagietkę na małe kromki, nasączyć delikatnie oliwą, podgrzać na patelni (bez dodatku tłuszczu) z dodatkiem, np.: soli czosnkowej, suszonego oregano, bazylii czy innej ulubionej mieszanki ziołowej.
Smacznego ;)
Ilość porcji: 2
Czas przygotowania: ok. 20 min
Składniki:
- Mieszanka sałat
- 2 jajka ugotowane na twardo
- Pół puszki kukurydzy
- 2 pomidory
- Ulubiony sos do sałatek
Przyrządzanie:
- Sałatę dokładnie myjemy i suszymy
- Pomidory i jajka kroimy na ćwiartki
- Wszystko łączymy ze sobą, dodajemy kukurydzę (bez zalewy)
- Polewamy sosem przygotowanym wg opisu na opakowaniu.
Oto moi dzisiejszy pomocnicy :)
i ja należę do wielbicieli sałatek
OdpowiedzUsuńmieszanki smaków i kolorów,ach
również kocham jeść sałatki;) Jakich masz pięknych pomocników!
OdpowiedzUsuń