Moje ulubione muffinki ;)
Od kiedy kupiłam formę do muffinek postanowiłam wypróbować kilka przepisów. To szybki i łatwy sposób na poczęstunek gości, mały deser czy świetna przekąska do pracy. Ponieważ są bardzo popularne, ze znalezieniem różnorodnych wariacji nie miałam problemu. Piekłam muffinki z białej czekolady, z wiśniami, z marchewką, z.. parówką i pietruszką, ale niestety żadne nie zrobiły takiej kariery jak właśnie te z bananami. Od roku nie znalazłam dla nich konkurencji.. choć muszę przyznać, że poszukiwania nie były intensywne i dlatego postanowiłam to zmienić.
Dziś zamieszczam przepis na (jak na razie) bezkonkurencyjne muffinki w moim domu, ale poszukiwania na nowy równie pyszny przepis zostają spotęgowane ;)
Ilość porcji: 12
Czas przygotowania: 30 min.
Składniki suche:
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- łyżeczka sody
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- pół szklanki cukru
- posiekanych kilka kostek czekolady
Składniki mokre:
- pół szklanki oleju
- pół szklanki maślanki, kefiru lub mleka
- 1 jajko
- 2-3 rozgniecione banany
Przyrządzanie:
Przeuwielbiam muffinki! Robiłam kiedyś z bananami, ale sypnęło mi sie "troche" sody i były strasznie gorzkie, ale na pewno będzie drugie podejście :) Człowiek uczy się na błędach :)
OdpowiedzUsuńZnakomity i łatwy przepis. Czas na własnej roboty muffinki. Od dzisiaj dość kupowania muffinek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam