To kolejny przepis na pyszne i syte śniadanko ;) Przyznam, że miałam opór co do takiego podania jajecznicy.. od zawsze tak pospolita jajecznica była serwowana u nas na śniadanie z dodatkiem soli i szczypiorku. Wszelkie mamine kombinacje (cebulka, pieprz) kończyły się: „kupię sobie drożdżówkę”.
Długo się przymierzałam i wreszcie ciekawość zwyciężyła ;) smak ciekawy, ale pewnie minie trochę czasu zanim się przyzwyczaję. W kolejce czekają już łosoś i awokado..
Przepis od >>klik<<
Rady autorki : Dzięki dodaniu łyżki oleju do smażonych na maśle pieczarek masło nie przypali się a pieczarki ładnie się zarumienią.
Pieczarki solimy pod sam koniec smażenia, wtedy nie ściemnieją.
Jajecznicę smażymy oddzielnie, na drugiej patelni, na maśle. Jajka nie powinny być za bardzo ścięte i przesuszone.
Ja dodałam szczypiorek i było również smaczne ;)
Ilość porcji: 2
Czas przygotowania: ok. 20 min
Długo się przymierzałam i wreszcie ciekawość zwyciężyła ;) smak ciekawy, ale pewnie minie trochę czasu zanim się przyzwyczaję. W kolejce czekają już łosoś i awokado..
Przepis od >>klik<<
Rady autorki : Dzięki dodaniu łyżki oleju do smażonych na maśle pieczarek masło nie przypali się a pieczarki ładnie się zarumienią.
Pieczarki solimy pod sam koniec smażenia, wtedy nie ściemnieją.
Jajecznicę smażymy oddzielnie, na drugiej patelni, na maśle. Jajka nie powinny być za bardzo ścięte i przesuszone.
Ja dodałam szczypiorek i było również smaczne ;)
Ilość porcji: 2
Czas przygotowania: ok. 20 min
Składniki:
- 4 jajka
- 4 łyżki masła (do jajek i pieczarek)
- 1 łyżka oleju roślinnego
- 2 filiżanki małych pieczarek
- sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki (Ja dodałam szczypiorek i było również smaczne ;))
Przygotowanie:
- Przygotować dwie nieduże patelnie. Pierwszą rozgrzać i wlać olej oraz dodać 2 łyżki masła, rozpuścić.
- Wrzucić umyte i osuszone pieczarki i smażyć kilka minut, ładnie rumieniąc z każdej strony.
- Doprawić solą i pieprzem.
- W międzyczasie opiec w tosterze grzanki, posmarować je masłem i ułożyć na dwóch talerzach.
- Rozgrzać drugą patelnię i rozpuścić na niej 2 łyżki masła, wbić jajka i doprawić solą.
- Smażyć szybko, robiąc tylko 4-5 ósemek.
- Jak tylko białka się zetną zdjąć z patelni i ułożyć na przygotowanej jednej grzance.
- Na drugiej grzance ułożyć pieczarki. Posypać pieprzem i natką pietruszki.
I tak najlepsza jajecznica jest bez dodatków.
OdpowiedzUsuńSpróbowałabym, ale na wszelki wypadek..."kupię drożdżówkę" ;)
ja często kombinuje z jajecznicą- a to pieczarki, pomidory, oliwki.
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię jajecznicę na cebuli. Ze szczypiorkiem zresztą też, z grzybami... U nas zwykle się ją je z wieloma dodatkami :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo często robię z pieczarkami,ale pieczarki podaję osobno - tak, że każdy może sobie wziąść tyle ile chce:)
OdpowiedzUsuńDo pieczarek oprócz cebulki i pieprzu dodaję szczyptę gałki muszkatułowej i czasami szczyptę chilli. Niby takie codzienne a można się najeść:)
Pozdrawiam!
Oj widzę dziewczyny, że jesteście odważniejsze i ostro kombinujecie z tymi jajecznicami :)
OdpowiedzUsuńArven - rozśmieszył mnie Twój komentarz ;)
Pozdrawiam Was :)
Super pomysł.
OdpowiedzUsuńale dawno nie jadłam takiej jajecznicy!
OdpowiedzUsuńOlivio! Litości! Nie wytrzymam do rana bez tej cudownej jajecznicy!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
o, najulubiensza jest na pieczarkach :)
OdpowiedzUsuńmoja ulubiona jest na mące ale takiej też bym skosztowała :)
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię jajecznicę z pieczarkami:)
OdpowiedzUsuń